Blisko 200 piłkarzy szlifowało formę na mosirowskich obiektach.
- Szczegóły
- Kategoria: WYDARZENIA
- Opublikowano: wtorek, 18, wrzesień 2018 11:33
- redakcja
- Odsłony: 2435
Podczas minionych wakacji kompleks Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji cieszył się rekordową popularnością wśród piłkarzy z Aleksandrowa Łódzkiego. Do Międzyrzeca przyjechały reprezentacje wszystkich młodzieżowych roczników oraz rezerwy III ligowych seniorów.
Przygotowania do sezonu już w lipcu rozpoczęła grupa z Warszawy, młodzież z jednej z warszawskich szkół najczęściej korzystała z Orlika ZPO3 oraz miejskiego stadionu. Sportowcy licznie wybierali się na Międzyrzeckie Jeziorka gdzie pływali kajakami, rowerami oraz korzystali z wodnych dmuchańców. Największą grupę na sierpień bo aż 400 osób zakontraktował TS Sokół Aleksandrów Łódzki. Niestety z przyczyn technicznych do Międzyrzeca przyjechały trzy turnusy łącznie 150 piłkarzy. Najmłodsi uczestnicy 9-10 latkowie trenowali wyłącznie na Orliku ZPO3. Pozostałe grupy szlifowały formę na miejskim stadionie trenując dwa razy dziennie. Podczas pobytu w Międzyrzecu rozegrano mecze kontrolne w których rezerwy III ligowego Sokoła zremisowały z Huraganem Międzyrzec 2:2. Reprezentanci rocznika 2001/02 w wyjazdowym spotkaniu w Kąkolewnicy przegrali 6:0 z seniorami Gromu Kąkolewnica. Zespół Kamila Korniluka Huragan Międzyrzec przegrał 1:3 z występującymi w lidze wojewódzkiej rówieśnikami z Aleksandrowa. Do Międzyrzeca w ramach sparingów zawitały klubu KS Grom Kąkolewnica rocznik 2006 oraz Orlęta Radzyń Podlaski 2007.
Z rozmowy z Krzysztofem Szabelą (TS Sokół Aleksandrów Łódzki) – dowiedzieliśmy się, że bazę mamy dobrze przygotowaną, boiska w doskonałym stanie. Kilka lat temu, Pan Krzysztof był u nas w Międzyrzecu na obozie ale jedno co zapamiętał odstraszający budynek gdzie mieściły się szatnie. Obecnie korzystali z nowo wybudowanego pawilonu, gdzie piłkarze bezpośrednio po treningu, wycieńczeni upałami brali prysznic. Mogliśmy zostawić na miejscu sprzęt treningowy nie trzeba go dźwigać jak kilka lat temu. Dzięki staraniom MOSiR nasi sportowcy po raz pierwszy w życiu zjechali tyrolką na Międzyrzeckich Jeziorkach.